Kiedy sąsiadka zostanie już nagięta, sąsiad powetuje to sobie.) W kolejce sąsiad ustawia się za sąsiadką i ustala: jej budowę anatomiczną, sytuację rodzinną, rozkład dnia jej domowników poza domem, zamiłowania. Jeśli budowa sąsiadki odpowiada jego wymaganiom, sytuacja rodzinna sąsiadki nie jest zbyt skomplikowana, rozkład dnia jej domowników poza domem korzystny, zaś zamiłowania sprecyzowane, już w trzeciej najdalej kolejce powinno dojść do porozumienia z sąsiadką. Treść porozumienia obejmuje: rozkład godzin, którymi sąsiad i sąsiadka mogą wzajemnie dysponować nie narażając na niepotrzebne przykrości swoich domowników, oraz alibi na wypadek, gdyby domownicy na niepotrzebne przykrości się narazili. Zasadniczego celu w samym porozumieniu nie wymienia się, mając na uwadze subtelność sąsiadki lub sąsiada, w przeważającej zaś ilości przypadków ich obojga. Porozumienie zostaje zawarte w zasadzie na czas nieograniczony, chyba że jakieś nadzwyczajne okoliczności uniemożliwią jego realizację. Taką nadzwyczajną okolicznością może być na przykład identyczne porozumienie zawarte przez żonę sąsiada z mężem sąsiadki, które wyszło na jaw. W tym wypadku sąsiad po prostu przeprowadza się do sąsiadki, natomiast mąż sąsiadki do żony sąsiada bądź też odwrotnie. Taka zamiana stwarza natychmiast świetne perspektywy nawiązania romansu z nową sąsiadką, i to zupełnie bez udziału urzędu kwaterunkowego.