Oprócz różnego rodzaju stresów, działających na układ nerwowy, także zabiegi przerywania ciąży wywierają godny szczególnej uwagi wpływ na czynność ciałka żółtego. W pierwszych trzech miesiącach ciąży, kiedy wykonuje się ustawowo dozwolone zabiegi przerywania ciąży, zagnieżdżone jajeczko, jego odżywianie, jak również spokój, są uwarunkowane prawidłową czynnością ciałka żółtego ciążowego, rozwijającego się w jajniku kobiecym z ciałka żółtego miesiączkowego. Ciałko żółte ciążowe gwarantuje maleńkiemu płodowi dostateczną ilość odżywczego glikogenu w śluzówce macicy, jak również poraża mięsień macicy, blokując działanie estrogenów, które zwiększają jego kurczliwość i mogłyby spowodować wyciśnięcie słabo jeszcze zagnieżdżonego jajeczka. Zdarza się to nierzadko w przypadkach wczesnych poronień, spowodowanych niedostateczną czynnością ciałka żółtego. Jeżeli przerywamy ciążę w tym wczesnym okresie, powodujemy głęboki szok hormonalny, zmuszając ciałko żółte w pełnym rozkwicie do przerwania działalności. Wstrząs taki może stać się przyczyną poważnych zaburzeń gry hormonalnej jajników, prowadząc w przypadkach krańcowych do całkowitej blokady miesiączkowania. Powstaje coś w rodzaju przedwczesnego klimakterium, któremu towarzyszą zmiany zanikowe w narządach rodnych.