Kiedy dochodzi wreszcie do spotkania z dziewczyną i miłości we dwoje? Otóż, na skutek nawyków utrwalonych przez wiele lat skraca się znacznie czas reakcji fizycznych, w związku z czym młody mężczyzna, rozpoczynający współżycie z kobietą, wpada w panikę. Przeważnie jest oczytany i jako tako wykształcony seksualnie, a więc wie o tym, że kobietę trzeba przygotować, pobudzić, podniecić pieszczotami, a następnie stosunek musi trwać jakiś czas, ponieważ kobieta, szczególnie młoda i niedoświadczona, wolniej reaguje od mężczyzny. A tu przykra niespodzianka — wytrysk następuje po wprowadzeniu członka, po paru sekundach, a dobrze, jak stosunek trwa minutę. I zaczął się w poradnictwie seksuologicznym gwałtowny napływ mężczyzn, którzy przychodzą, stwierdzając, że są impotentami. Wytrysk następuje wcześnie, stosunek trwa zbyt krótko albo właściwie prawie wcale nie trwa. Takie skrócenie do minimum czasu trwania kontaktu nie zadowala partnerki. Czarna rozpacz! Widocznie są impotentami i tu przy próbach wyjaśnienia sobie przyczyn takich zaburzeń pojawia się głęboko ukryte podejrzenie, że może to z powodu onanizmu? Przypuszczenie okazuje się słuszne, patrząc z punktu widzenia lekarskiego. Ale nie tak, jak pacjent sądzi, bo nie onanizm sensu stricto mu zaszkodził, ale utrwalenie nieprawidłowych odruchów. Zaszkodziło to, że zbyt ważna była strona psychiczna, ze szkodą dla odczuć fizycznych. Jak wspomniałam uprzednio, manipulacje fizyczne były momentem wstydliwym, które się odsuwało na drugi plan, skracając je do koniecznego minimum.