Wiadomości pozbierałam z różnych źródeł, między innymi z literatury popularnonaukowej amerykańskiej, angielskiej, duńskiej, przystosowując je do naszego odbiorcy. Wspomniałam już poprzednio o pieszczotach stóp, przytaczając ist jednego z moich korespondentów. Tam zabawa, wymyślona przez partnerkę, podsuwała mu rozmaite miejsca dla pocałunków oraz podrażnienie końcem języka palców i całej stopy kobiecej. Jak się oka- :uje, również i stopy męskie bywają świetnymi receptorami bodźców jrotycznych. Okolice międzypalcowe, poduszeczki palców, spód sto- ,jy oraz boki są u wielu mężczyzn silnie unerwione seksualnie i bywają używane do bardzo różnych celów, na przykład można dużym palcem u nogi albo wnętrzem stopy masować plecy czy brodawki piersiowe, a nawet doprowadzić do orgazmu kobietę drażnieniem łechtaczki sprawiając jednocześnie sobie dużą satysfakcję. Rzecz jest ciekawa, aczkolwiek wydaje się, że w naszych obyczajach kulturowych nie znana, a że nie nowa, to wiemy już z Kamasutry, w której mówi się o całowaniu przez kobietę męskich stóp w teatrze. Ze swej strony postawiłabym warunki nie do ominięcia. Pierwszy, żeby mężczyzna pieszczony nie cierpiał na łaskotki pod podeszwą, drugi — przed tak szałową nocą konieczna jest chyba wizyta u pedikiu- rzystki albo samodzielne usunięcie wszystkich zgrubień i szorstkości skóry, a także opiłowanie paznokci — nie mówiąc już o umyciu nóg!!!