Przedstawiamy się przygodnie poznanej dziewczynie jako reżyser telewizyjny i umawiamy się z nią na następny dzień na próbne zdjęcia w bufecie telewizji. Nazajutrz w bufecie telewizyjnym nie zjawiamy się, ale za to przez najbliższe czternaście dni pilnie śledzimy program telewizyjny. Natychmiast po ujrzeniu umówionej z nami dziewczyny na ekranie, w jednym z odcinków programu telewizyjnego, przesyłamy do telewizji listem poleconym rachunek, żądając 50 procent honorarium za odkrycie nowego talentu. Przedstawiając się po pewnym czasie drugiej przygodnie poznanej dziewczynie jako reżyser TV, umawiamy się z nią na następny dzień na zdjęcia próbne w bufecie telewizyjnym i nie zjawiamy się. Natychmiast po ujrzeniu umówionej z nami dziewczyny na ekranie TV… itd. Uwaga! Za żądane od TV pieniądze nie usiłujemy utrzymać siebie, żony, trojga dzieci i teściowej.